Na niedzielę kasza :) .Kaszę jaglaną ugotowałam z siemieniem lnianym , później dodałam masło orzechowe oraz starte na tarce o grubych oczkach jabłko.Na samym końcu jak zawsze na małym ogniu dodałam jajko i energicznie rozmieszałam po całości jeszcze chwile gotując na małym gazie.W miseczce do kaszy dołączyły suszone daktyle , rodzynki czekolada.Do picia zielona i woda z cytrynką <3
Miseczka wypełniona pysznymi dodatkami po brzegi <33
OdpowiedzUsuńjak ta czekoladka cudnie wygląda!
OdpowiedzUsuńMmm, dawno nie jadłam jaglanej. Pycha <3
OdpowiedzUsuńMmmm... Miseczka pełna pyszności :D Jaglana, masło orzechowe i jabłko? Cudowne niedzielne śniadanie :D
OdpowiedzUsuńA ja do jaglanej na słodko nie mogę się przekonać.. chociaż u ciebie wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńMuszę kupić jaglankę :)
OdpowiedzUsuńciekawe połączenie
OdpowiedzUsuńUwielbiam jaglankę!
OdpowiedzUsuńJaglanej z jabłkiem jeszcze nie jadłam, ale po twojej miseczce stwierdzam, że musiało być pyszne! :D
OdpowiedzUsuńPysznie i zdrowo. Muszę zacząć dodawać siemię lniane do posiłków. :)
OdpowiedzUsuńciekawe śniadanko! :)
OdpowiedzUsuńto już brzmi pysznie :)
OdpowiedzUsuńAle gęsta, mniam :)
OdpowiedzUsuńNiedziela i koniec weekendu :(
Co za kolor ;)
OdpowiedzUsuńPięknie to wygląda <3
OdpowiedzUsuńkasza jaglana zawsze na czasie, lubię ją jeść, zwłaszcza na kolacje. ; D
OdpowiedzUsuńTwoje śniadania wyglądają c u d o w n i e. Zachęcająco!
OdpowiedzUsuńJaglaną uwielbiam! Smacznie ją podałaś :)
OdpowiedzUsuń