Hejeczka <3 Dziś owsianka :) Wsumie dość klasycznie , tak też czasem trzeba , a że i w domu mały nadmiar bananów co jest bardzo pozytywne :) Tak więc płatki owsiane ugotowałam z siemieniem lnianym , następnie dodałam masło orzechowe oraz drobno pokrojonego banana(y) i sypnęłam cynamonem.Na samym końcu na małym ogniu jak zwykle wbiłam jajeczko :) W miseczce dołożyłam suszone daktyle oraz figi i rodzynki , a także gorzką czekoladę Lindt 99%.Do picia woda z cytrynką (po wstaniu ) oraz zielona liściasta herbata :)
Klasyk ale w jakim pysznym wydaniu *.*
OdpowiedzUsuńKlasycznie, ale pysznie :)
OdpowiedzUsuńTa gorzka czekolada i rodzyneczki <3
OdpowiedzUsuńOwsianka idealna *.*
ja to chyba nigdy nie przestanę się zachwycać tą miseczką :)
OdpowiedzUsuńTakie klasyki sprawdzają się najlepiej <3
OdpowiedzUsuńKlasyka najsmaczniejsza :D
OdpowiedzUsuńPycha :)
OdpowiedzUsuńPyszności!
OdpowiedzUsuńuwielbiam czekolady Lindt .. a te powyzej 70% sa boskie!
OdpowiedzUsuńNadmiar bananów? Podziel się! :)
OdpowiedzUsuńCzy ktoś tutaj coś mówi o nadmiarze bananów? Chyba wpadnę ... ;)
OdpowiedzUsuńWidok stosu bananów wywołuje mimowolnie banana na twarzy :]
U mnie też zawsze bananów dużo w domu :D
OdpowiedzUsuńbananowa jest genialna!
OdpowiedzUsuńpychotka <3
Pyszna, pyszna klasyka :D
OdpowiedzUsuńBananów nigdy za wiele! :)
Klasycznie, ale smacznie. To najważniejsze :)
OdpowiedzUsuńoo zrobiłam się głodna !
OdpowiedzUsuń