Kasza jaglana, gotowana z siemieniem lnianym, masłem orzechowym, cynamonem, bananem, truskawkami, jajkiem.Podana z suszonymi daktylami, figami, morelami, rodzynkami i gorzką czekoladą.
Wczoraj zamiast lekcji wycieczka rowerowa z klasą.Było bardzo fajnie miło spędzony czas.Granie w karty, mafię oraz badmintona i ping-ponga.Coraz bardziej czuć wakacje.Dziś do kina na Czarownicę z Angelina Jolie, w sumie to nie jestem fanką takich filmów, ale zobaczymy :).
Wycieczka rowerowa? O matko, marzenia ściętej głowy! ;)
OdpowiedzUsuńCud-miód i bakalie ;)
OdpowiedzUsuńA u Ciebie tradycyjne bogactwo dodatków :) pycha!
OdpowiedzUsuńUwielbiam wycieczki rowerowe, szczególnie w miłym towarzystwie ! <3
OdpowiedzUsuńU mnie też dzisiaj jagła :3
OdpowiedzUsuńw mafie? ;>
OdpowiedzUsuńte dodatki tak fajnie się 'zapadły' w kaszę <3
Zazdroszczę takiej zgranej klasy, że pojechaliście wszyscy na wycieczkę rowerową. U mnie by to nie przeszło. :D
OdpowiedzUsuńRzadko się już zdarzają klasowe wycieczki rowerowe. Nauczyciele chyba obawiają się grupy dzieciaków na drodze i zapanowania nad nimi :D Fajnie, że spędziliście czas na świeżym powietrzu, a nie jak kolejna klasa - oglądając nudny film edukacyjny :D
OdpowiedzUsuńZ klasą na rower? A o tym nie słyszałam ;P Zazdrościć tylko takiej organizacji czasu :)
OdpowiedzUsuńklasowa wycieczka rowerowa? fajna sprawa! ;)
OdpowiedzUsuńFajnie, że masz takie rzeczy w szkole organizowane!
OdpowiedzUsuńjaglanki dawno nie jadłam, a przecież jest taka pyszna!
OdpowiedzUsuńtakie dni to ja lubię :)
rowery, kino itd...