Hejeczka , dziś pierwszy raz wrzucę obiadek :)
Faszerowana cukinia z łososiem oraz kaszą gryczaną ( została z wczorajszego obiadu) oraz czerwoną cebulką i przyprawami :)
Nie podaję dokładnych proporcji , bo wszystko zależy od upodobań , oraz ilości osób :)
-1 nieduża cukinia
-mała czerwona cebulka
-łosoś wędzony ( u mnie wędzony na zimno , bo w lidlu była promocja :) )
-ząbek czosnku
-kasza gryczana ( może być też inna lub ryż , zależy od upodobań)
-papryka ostra
-pieprz
-chili
-zioła prowansalskie
Z cukinii wydrążamy środek .W osobnej miseczce dodajemy pokrojonego drobniej łososia , cebulkę , czosnek ( może być przeciśnięty przez praskę ) , kaszę oraz część wydrążonej cukinii.Następnie dodajemy przyprawy oraz wszystko mieszamy.Potem faszerujemy naszą cukinię . W moim przypadku cały farsz się nie zmieścił , więc jego resztę umieściłam w naczynku do zapiekania i na talerzu podałam obok.Kiedy już nasza cukinia jest gotowa wstawiamy ją ( w moim przypadku na papier do pieczenia , ale może być także do naczynka żaroodpornego) i pieczemy w piekarniku w 180-200 stopniach do czasu gdy warzywo zmięknie :)
Bardzo lubię takie obiadki :)
OdpowiedzUsuńmusiało smakować wybornie! ; )
OdpowiedzUsuńchyba musisz częściej wrzucać obiady ;)
OdpowiedzUsuńWyśmienicie wygląda :)
OdpowiedzUsuńJak pysznie <3
OdpowiedzUsuńLiczę na więcej obiadków <3
Też dziś cukinię miałam na obiad ;)
OdpowiedzUsuńAle w nieco innej i mniej wykwintnej wersji ;p
Twoje cukiniowe łódeczki prezentują się fenomenalnie <3
Uwielbiam faszerowaną cukinię! szczególnie, gdy zapiecze się ją z serem i słonecznikiem jeszcze, mm <3
OdpowiedzUsuńLubię takie zdrowe obiady! Lekko i smacznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię faszerowaną cukinię i bakłażana. Była na pewno wyborna ;3
OdpowiedzUsuńmmm...czekamy na więcej takich obiadów... PYCHA!
OdpowiedzUsuń