Hej, hej. Nie było mnie przez ostatnie dwa dni ponieważ podjęłam pewną decyzję.Jak może niektórzy z was wiedzą prowadzę drugiego bloga
klik. Uznałam, ze nie będę go usuwać, ale też nie będę dawała już na niego przepsiów.Od teraz wszystkie przepisy nie tylko śniadania, ale też obiad, słodkości itp. będą publikowane tutaj.Nie będzie to już tylko stricte śniadanioweic, choć śniadania raczej będą regularnie tak jak się staram dotychczas.Chodzi o to, że chciałabym mieć takie jedno porządne miejsce i się nie rozdrabniać, wieć tu będą publikowane wszystkie moje poczynania kulinarne.Proszę was powiedzcie mi co o tym sądzicie. Na początek prezetuje pierwszy nie-śniadaniowy przepis, mianowicie ciasto z białej fasoli, wegańskie i bezglutenowe :)
składniki:
-200g suchej fasoli (już ugotowanej)
-3 dojrzałe banany
-1,5 łyżki kakao
-ziarenka
cynamonowy raj
-garść suszonych moreli
-1/2 szkl. wody
-5 łyżek suchej komosy ryżowej
-orzechy brazylijskie
-1 łyżeczka proszku do pieczenia
Ugotowaną fasolę miksujemy na gładko z bananami.Przekładamy do miski i dodajemy proszek, kakao, morele, ziarenka, komosę i wode.Dokładnie mieszamy.Przelewamy do foremki wyłożenej papaierem do pieczenia.Pieczemy 40 min w 200 stopniach.Po wyjęciu ciasto przekładamy na kratkę i studzimy.Ciasto będzie sprawiać wrażenie niedopieczonego i będzie dosć "płynne", ale wystarzczy je ostudzić i po tym czasie zrobi się zbite i idelne do krojenia i przenoszenia.